Hej dziewczyny <3
Ten post nie jest z serii ,,Wracam do Was i zaczynam znowu sie głodzić"
Piszę aby Wam powiedzieć, że przez cały czas z Wami byłam, wchodziłam na Wasze blogi i śledziłam wasze zmagania z aną. Jestem już na tyle gotowa żeby opowiedzieć Wam co wydarzyło się w moim życiu w ciagu 2 miesięcy jak mnie tu nie było. Postaram sie dodać nowy post po południu jak tylko wrócę z pracy.
Miłego dzionka, trzymajcie się ❤️❤️