Łączna liczba wyświetleń

sobota, 12 marca 2016

Skutki uboczne ED

Wczorajszy dzień minął pomyślnie. Rano jabłko, w domu brokuły i sałata, a wieczorem pół bułki i łyżka jogurtu z nasionami chia. Dzisiaj zawaliłam sprawe. Dlaczego te napady zdarzają mi się tak często :(( teraz czuje się jeszcze słabsza niż byłam rano. Beznadziejna. Bezwartościowa. Czuję jak ten cały tłuszcz i cukier z żarcia wchłania mi się w uda i zakrywa moje kości.

Mam brzuch jak stąd do Las Vegas :/ Jest duuuuuuuuży. Znowu ryczałam przez godzine, zamknięta w ciemnym pokoju, zadając sobie pytanie dlaczego ja nie moge byc normalna i nie czuć się gruba? W oczach innych niejestem gruba. Mam dużą niedowage, prawie, że wychudzenie. Ale ja mam w głowie inną skale określającą mnie jako bycie grubym i chudym. Wystające wszystkie kości. Nogi jak patyki. To mój cel. Dlatego to wszystko robię. Stoję przed lustrem i widzę grubasa, Gdy nie mam diety niższej niz 600 kcal i jem co popadnie to tyje a ja kurewsko boje się przytyć. Dlatego od ok 3 miesiecy nie jem normalnie. Mam myśli samobójcze po napadach. Chce być stabilna emocjonalnie, zdrowa i szczęśliwa. Dlatego to mnie wszystko przerasta jest ponad moje siły, nie moge się skupic na nauce bo caly czas myślę o jedzeniu. Wychodzę na ulice, patrze na ludzi i im zazdroszczę. Wiecie czego? Że potrafią jeść bez wyrzutów sumienia. Mam nadzieje, że chociaż któraś z Was mnie zrozumie. Mam tylko Was.

Dodatkowo okres spóźnia mi się już 2 tyg. A zawsze miałam regularnie. Myślicie, że to przez niejedzenie?







Moja idealna 

5 komentarzy:

  1. Kochana jesteś chuda! Musisz w to uwierzyć. Zobacz na ludzi wokół siebie i szukaj tylko tych grubszych. Ciężko będzie zmienić twój tok myślenia bo niestety dążysz to autodestrukcji.

    Musisz odnaleźć siebie. Swoją wartość zrozumieć że jesteś wartościowa i nie możesz niszczyć samej siebie. Życzę Ci powodzenia i żebyś była szczęśliwa bez any

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana musisz sobie zadać pytanie czy chcesz wyjść ztego ii żyć szczęśliwie bez any? Czy chcesz dążyć do swojego celu nadal w tym? Ciężko coś doradzić bo nie wiem pod jakim kątem ci coś powiedzieć. Ale na pewno jesteś już chuda. Jeśli masz już niedowage to nie ma innej opcji. Twój metabolizm jest już pewnie zaburzony i stąd jak zaczniesz więcej jeść to będzie przybieranie na wadze. Myślę że wszystko jest możliwe małymi krokami.
    Okres pewnie się spóźnia właśnie przez twoje odżywianie.
    Naprawde można schudnąć zdrowiej z większym bilansem kcal. Bez tylu dolegliwości. Może nie schudniesz się tak szybko ale też się chudnie. Unikniesz wtedy napadów co już jest dużym plusem bo głodzac się znacznie łatwiej o napad.
    Ja bym ci poradziła zwiększyć ilość kcal. Trzymać się stałej ilości kcal, planować sobie dzień przed co się zje. Organizm się ustabilizuje i też będzie chudl.
    Ale to tylko moje zdanie. :*
    Trzymaj się kochana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, musisz mieć silniejszą wolę. Pracuj nad nią.
    Jeśli chodzi o miesiączkę, to pewnie tak jak myślisz przez małe ilości jedzenia, zanik miesiączki to jeden z częstych powodów takiego odżywiania się.
    Kurcze no skoro tabelka na blogu że jesteś blisko 43 kg jest aktualna, to w moich oczach pewnie też nie byłabyś gruba.
    Trzymaj się :)

    tumblrandgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi okres przez ane calkowicie zanikł a wrócił po nie całym roku kiedy sporo przytyłam w sumie do wagi startowej.
    Kochana może zwiększ ilość kalorii w diecie? Może to ci pomoże?
    Możesz spróbować również zapijać się herbatą itd.


    Cassie

    OdpowiedzUsuń